Trochę męczący weekend za mną, dwa popoludnio-wieczory spędzone na stoisku w Czeremsze na festynie "Z wiejskiego podwórza" to nie takie nic:) ale.. było fajnie:) miłe towarzystwo, sympatyczni ludzie i dobry humor to klucz do sukcesu. Nasze stoisko, znaczy pani Iwonki, Krysi ( z bloga >klik< ) i moje cieszyło się dużym zainteresowaniem:) nie ma co, kobiety to sroki (bez obrazy, ze mnie samej dobra sroka:D) , i co ładne, kolorowe i jeszcze błyszczy przyciąga uwagę:D żadna nie przeszła obojętnie :)
Udało mi się sprzedać dosyć dużą ilość kolczyków, oby się dobrze nosiły dziewczyny!:)
Na zdjęciach poniżej moje nowości, których już nie mam na stanie, ale zawsze można wymyślić coś nowego lub podobnego:D
Bransoletka "Kraina Czarów" z takimi małymi zawieszkami kluczykami, królikiem z trąbką, kartami i symbolami karcianymi:)
Millenial vs Gen Alpha: How to Deal With Generation Gap
2 miesiące temu
Ale cudeńka:) Śliczne!!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w bransoletce, geniusz!
OdpowiedzUsuń