Dużo wolnego czasu spowodowało zapomnienie o całym świecie i oddaniu się dłubaniu, sklejaniu, pieczeniu, składaniu itp itd... Ale nie był to bezowocny czas:D
Kolczyki na sztyfcie, czarno-białe - w środku kwiatuszka jest opalizująca cyrkonia:)
Bransoletka PasteLOVE - oj długo ją robiłam, jednocześnie obawiając się efektu końcowego - ale wyszło bardzo wiosennie i delikatnie;)
Walentynki co prawda były 5 dni temu:P ale bransoletka powstała chwilę wcześniej, tylko nie mialam okazji jej wstawić:) z 7 serduszkami - na szczęście:D
I kolejny sznurek - w kolorze butelkowej zieleni, z motylkiem i perełkami;))
I pokażę Wam jeszcze moją obecną kolekcję sznurków, którą już musze uzupełnić - szok;)
super ^ ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne !
OdpowiedzUsuńładneiutkie wszystko:D tą drugą bransoletkę chętnie bym zobaczyła na swojej ręce:D
OdpowiedzUsuń